Zasilanie naszej Iskierki
Skoro mamy już wodę i kanalizację w listopadzie przyszedł pomysł że szkoda czasu marnować i może tak pokopać pod przyszła instalację zasilacją naszą Iskierkę. W końcu bez prądu nic nie da się zorganizować na budowie.
Więc zaczeliśmy mierzyć i przyszła myśl - damy radę wykopać 25m zgodnie ze sztuką czy lepiej koparkę. Wzięliśmy wszystkie za i przeciw doszliśmy do wniosku że koszt koparki i pewne utrudnienia jakie mieliśmy na działce sfinansują nam wstępne zapotrzebowanie do uruchomienia prądu. Zatem łopata w dłoń i kopiemy - a może coś wykopiemy. No niestety zapał szybko opadł - nic nie wykopaliśmy a się nacharowaliśmy. Ale sukces jest - zrobiliśmy to sami:)
Wykop: 80-90cm, 10 cm piachu, kabel, 10cm piachu, folia i ziemia z wykopu.